piątek, 21 września 2012

Dear summer please come back!

Ostatnio mam trochę dużo na głowie.Prawo jazdy,pakowanie i przeprowadzka do Krakowa,kupno laptopa bla bla bla bla. I tak wzięło mi się na wspomnienia z wakacji.Upały,słońce,woda i wiele wiele czasu.Nie musiałam się niczym matrwić,że z czymś nie zdąże,że to że tamto.
I dzisiaj dodaje zdjęcia zrobione podczas wakacji. Nie mam pojęcia jak przestawię się z tej cztero miesięcznej laby w wir nauki.Proszę,wakacje wracajcie!


English version:

Recently I am having on my had a bit too much.Driving licence, packing and the move to Cracow, the purchase of laptop computer bla bla bla bla. I still recollect my vacations.Heat waves,sun,water,long days and a lot of time.Then I had nothing to worry about.
 Today I am adding photographs taken during holidays.Now,after 4 month holidays I have no clue how I fling myself into studying..
Dear summer,please come back!









piątek, 14 września 2012

retro swimsuit

Gdzieś tam na dnie mojej szafy znalazłam strój kąpielowy w stylu retro.Już dawno dawno temu miałam go wyrzucić,ale na szczęście tak się nie stało.Bo pomimo upływu lat,strój prezentuje się świetnie.
Chyba każdy z nas ma w swojej szafie coś starego.Pamiętam go jeszcze z dzieciństwa.

Zdjęcia robione były jakieś dwa tygodnie temu,sam koniec wakacji.Teraz za oknem szaruga,zimno,ciemno i czuję,że dzisiaj uratować mnie może tylko filiżanka ciepłej herbaty z sokiem malinowym.I jak to w moim rytuale wygląda: zawsze gdy piję herbatę/kawę muszę coś czytać.Takie już natręctwo mam.Dzisiaj poczytam Burdę.A wieczorem czeka na mnie Mistrz i Małgorzata.

Jeszcze dwa tygodnie wolnego i studia.I mój ukochany Kraków.


English version:

At the bottom of my wardrobe I found the swimsuit in the retro style.A long time ago I was supposed to throw it away.But fortunately it didn't happen.Because in spite of the expiry of years, the swimsuit presents very well.Probably each of us has something old in a wardrobe.I remember my retro swimsuit from my childhood.

Photographs were taken about two weeks ago.It was the end of the summer.Now,when I look behind the window I can see foul weather, cold, and darkness,that is why I feel only a hot tea with a raspberry syrop can rescue me today.

lovefringes







My journey begins now...


Długo zanosiłam się z założeniem tego bloga.Mam za sobą jeden usunięty blog modowy.Okazał się niewypałem ze względu na mój ciągły brak czasu.Blogowanie zbiegło się z dosyć intensywnym okresem w moim życiu.
Trudno było znaleźć mi czas na blogowanie,promowanie mojego bloga,chodzenie na zakupy,wymyślanie stylizacji.Musiałam się poświęcić czemu innemu.Po roku przerwy w blogowaniu wchodzę na mój blog.Ostatnia data 23 września 2011r.Patrzę na tą osobę,która jest na zdjęciu.Tak to ja.Ale juz nie utożsamiałam się z tym stylem ubioru i stylem prowadzenia tego bloga.Więc usunęłam go.Teraz chcę rozpocząć coś nowego.Nie tylko moda,ale także fotomodeling.
Często pozuję do zdjęć,uczestniczę w warsztatach fotograficznych jako modelka.I myślę,ze dosyć dobrze mi to wychodzi.Czemu mam chować to do szuflady? Coś od czasu do czasu pokażę.
Ostatnimi czasy zainteresowałam się projektem ubioru i krawiectwem.Jednak nie wiem co z tym fantem zrobić.Marzy mi się linia ubrań mojego własnego projektu.Może marzenia się spełniają.

lovefringes